Zadając sobie pytanie, jakiego materiału użyć do izolacji swojego domu, należy zastanowić się głównie nad tym, dlaczego izolujemy dom. Pytanie banalne, ale… pozwoli nam to określić, czego oczekujemy od izolacji.
Czy zależy nam na ociepleniu, tak aby w zimie z budynku uciekało jak najwolniej i jak najmniej ciepła oraz aby w lecie (gdy upały sięgają 40 stopni) w domu można było się swobodnie się schroni?
Jeżeli tak, to między pianką a wełną wybór jest bardzo prosty. Tylko piance poliuretnaowej zawdzięczymy taki efekt i oczywistą sprawą jest, że będziemy ten materiał zachwalać ze względu na sam fakt wykonawstwa usługi. Jednak ze względu na wieloletnie doświadczenie i porównanie w praktyce postaramy się w krótki sposób racjonalnie wytłumaczyć DLACZEGO.
Wełna mineralna jest to materiał powstały z kamienia bazaltowego, gabro, dolomitu czy też kruszywa wapiennego, otrzymywana jest również z recyklingu (z brykietu mineralnego). Materiały topi się w wysokiej temperaturze, przez co następuje rozwłóknienie. Do powstałych włókien dodaje się specjalną żywicę i formuje konkretne już produkty.
Struktura wełny, która jest zjednoliconą ilością włókien, nie stanowi oporu dla powietrza. Nawet najlepiej wykonana izolacja wełną (co jest niebywale trudną sztuką, np. w przypadku dachu kopertowego, gdzie na narożach jest to wręcz nie wykonalne) nie zabezpieczy domu przed napływem gorącego powietrza z zewnątrz oraz przedostawaniem się zimnego powietrza do wewnątrz pomieszczeń.
Co za tym idzie, ciepło zawsze będzie uciekało przez nią zdecydowanie szybciej niż przez zjednoliconą warstwę izolacji pianką, która dotrze do najmniejszych zakamarków i je doszczelni.
Kolejnym problemem uważanym za najważniejszy jest duża chłonność wilgoci przez wełnę, co powoduje osunięcie się, powstanie szczelin czy też przemarzanie.
Należy też mieć świadomość że wełna jest to materiał atrakcyjny dla szkodników typu kuna.
Pianka natryskowa to wybór świadomy i skuteczny; jest to jedyny materiał, który zastosowany np. na poddaszu, zapewni pełną szczelność i jednolitość materiału, z zachowaniem paroprzepuszczalności – efektu oddychania (co oznacza, że pojawiająca się wilgoć jest bardzo szybko odparowywana a materiał nie traci właściwości). Tylko pianka natryskowa da nam komfort izolacji, tak aby w lecie, gdy na zewnątrz mamy ok. 40 stopni, na poddaszu można było swobodnie przebywać w temperaturze 20-25 stopni (potwierdzone przez inwestorów, u których wykonaliśmy izolację). Doskonały przykład mamy w praktycznie każdym domu: jest nim lodówka. W większości tego rodzaju urządzeń zastosowano izolacje z poliuretanu, który doskonale utrzymuje zimną temperaturę wewnątrz, jednak lodówka z zewnątrz nie jest zimna – izolacja jest skuteczna. Takie samo zjawisko mamy na poddaszu, dlatego izolacja ta jest podwójnie skuteczna ze względu na to, że nie tylko bardzo wolno wypuszcza ciepłe powietrze z wewnątrz pomieszczeń, ale również nie wpuszcza go z zewnątrz, czego nigdy nie osiągnęlibyśmy tradycyjną metodą izolacji wełną mineralną.
Ponadto jest to materiał, który doskonale wytłumia pomieszczenia, nadaje się do szybkiej, precyzyjnej aplikacji, co znacznie skraca czas realizacji. Nie ma potrzeby stosowania dużych grubości ze względu na znacznie większą efektywność termoizolacyjną, w porównaniu do izolacji wełną. A to daje nam oszczędności przestrzeni.
Wybór materiału pozostawiam Wam i Waszej świadomości, drodzy inwestorzy!